Od aplikacji do przejścia w stan spoczynku przepracowała w sądownictwie 41 lat. Od dnia 14 listopada 1974 r., kiedy to została powołana na stanowisko sędziego Sądu Powiatowego w Gryficach, zawsze związana z Wydziałem Karnym. Sędzią karnistą była z powołania i zamiłowania. Miała wyjątkowe poczucie sprawiedliwości i nie bała się wydawania odważnych wyroków. Wśród skazanych wzbudzała strach, ale i szacunek. Bali się Jej, ale nazywali „naszą sędzią”.
Przewodniczącą Wydziału Karnego była nieprzerwanie od 1 listopada 1975 r. do 1 kwietnia 2010 r. Pełniła też przez 8 lat funkcję Prezesa Sądu Rejonowego w Gryficach, a przez 14 lat Wiceprezesa. Umiejętnie kierowała pracą Sądu i Wydziału, miała intuicję do ludzi. Na pozór ostra i konkretna, zyskiwała przy bliższym poznaniu. Lubiła młodych adeptów zawodu, praktykantów i aplikantów. Ze wszystkimi chętnie dzieliła się swoją wiedzą i doświadczeniem. Tym, którzy czuli lęk przed podejmowaniem decyzji o aresztowaniu radziła, by zastanowili się nad zmianą zawodu i podjęli pracę w bibliotece, bo tam jest spokojnie i bezpiecznie. Zawsze ważna była dla niej Rodzina, szczególnie córka Ewa.
Hania była wesoła i towarzyska. Lubiła piękne drobiazgi, biografie znanych ludzi, muzykę, zwierzęta i kwiaty. Stanem spoczynku cieszyła się zaledwie 7 lat.
Odeszła od nas w dniu 15 października 2017 r. po wyczerpującej walce z nieuleczalną chorobą. Do końca pogodna i pogodzona z losem. Pożegnanie odbyło się na gryfickim cmentarzu w dniu 19 października 2017 r.
Żegnaliśmy Hanię – rodzina, przyjaciele, wszyscy, dla których coś znaczyła w ich życiu. Jak w mowie pożegnalnej powiedział Prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie sędzia Maciej Strączyński – gdyby Sądom można było nadać patrona to od jutra Sąd Rejonowy w Gryficach winien być nazwany imieniem Anny Brylskiej.
Taką Cię zapamiętamy! Żegnaj Haniu.