W roku 1768 upadek Polski jako niepodległego państwa było już widać na horyzoncie. August III Sas jako król zafundował polskiej szlachcie „saskie ostatki” – 30 lat spokoju, bez wojen, ale ze stale postępującym rozkładem państwa, co kompletnie nie obchodziło nikogo: wszyscy jedli, pili i popuszczali pasa. Za to po Auguście na tronie zasiadł stolnik Stanisław Poniatowski, który przybrał sobie drugie koronne imię August. Autorytetu nie miał wcale. Ot, podrzędny kochanek carycy Katarzyny II, którego rządząca Rosją szczecinianka osadziła na tronie jako marionetkę. [Więcej…] Porwać króla!
Krwawy sąd toruński
Hanza, potężny związek gospodarczy miast północnej Europy, powstała w roku 1241. Jej ostatni zjazd – w którym uczestniczyło już tylko sześć miast, w tym Gdańsk – odbył się w roku 1669, choć oficjalnie nie rozwiązano jej nigdy. 400-letnia działalność Hanzy wpłynęła jednak nie tylko na gospodarkę miast, które do niej należały, ale i na ich populację. [Więcej…] Krwawy sąd toruński
Sędzia na stosie
Rzeczpospolita Obojga Narodów była ponoć krajem bez stosów i wciąż usiłują ten tytuł przypisać jej niektórzy historycy. Niestety, rzeczywistość była inna. Historię wygnania arian czytelnicy Kryminalnej historii Polski już poznali. A niewiele lat po ich wygnaniu miało miejsce tragiczne wydarzenie, które dowiodło, że tolerancję łatwo głosić, ale z jej przestrzeganiem już jest gorzej. Zwłaszcza gdy ktoś ma poglądy zbyt śmiałe i zbyt samodzielne. [Więcej…] Sędzia na stosie
Pierwsza polska celebrytka
Historia aż do końca XIX wieku to historia mężczyzn. Kobiety pojawiały się w niej tylko jako żony, chyba że ślepy los, spisek lub zbrodnia dały im samodzielne zasiadanie na tronie, co zdarzało się nieczęsto. Albo gdy trafiła się gdzieś jakaś Joanna d`Arc. Toteż kryminalna historia Polski była – aż dotąd – historią męską. Teraz jednak przychodzi opowiedzieć o damie. Dość niezwykłej. Znanej z tego, że była znana. [Więcej…] Pierwsza polska celebrytka
Wróg króla
To chyba jedna z najbardziej niezwykłych postaci w historii Polski. Człowiek niewątpliwie wielki – pod wieloma względami w dodatku. Człowiek, którego zasługi dla Polski naprawdę były ogromne, który w dramatycznych momentach historii Rzeczypospolitej był jej wierny i potrafił jej dać bardzo wiele. [Więcej…] Wróg króla
Dziesięć dni w Czorsztynie
W XVII wieku w Polsce działo się dużo – były to ciekawe czasy, w których życie było prawdziwym nieszczęściem. Widać to i w Kryminalnej historii Polski – to już ósmy jej odcinek rozgrywający się w owym stuleciu, a dochodzimy dopiero do półwiecza. Bohater niniejszej opowieści sławę zdobył w bardzo krótkim czasie. Ale na długo. Za to wątpliwą, dwuznaczną, budzącą kontrowersje do dzisiaj. A w gruncie rzeczy nawet nie bardzo wiadomo, kim był. [Więcej…] Dziesięć dni w Czorsztynie
Pan Łaszcz i jego płaszcz
Mówiąc o czasach Rzeczypospolitej szlacheckiej, można stwierdzić: jakie czasy, tacy bohaterowie. Bo dla tego okresu typowy jest opis szlachcica (albo szlachciury), który z jednej strony jest warchołem zapatrzonym w swoją „szlachecką wolność”, nieuznającym niczyich racji, skłonnym do pijatyk, przemocy i rabunków, na swój sposób bojowym i odważnym, ale z drugiej – potrafiącym tę odwagę pokazać również w potrzebie. [Więcej…] Pan Łaszcz i jego płaszcz
Skrzynia księcia Filipa
W latach sześćdziesiątych XX wieku sławę zyskał sobie najbardziej oryginalny hochsztapler czasów PRL. Nazywał się Czesław Śliwa (urodził się jako Jacek Silber w rodzinie żydowskiej, fałszywym nazwiskiem uratowano go w czasie okupacji przed holocaustem) i w swojej karierze podawał się za niemal każdego. [Więcej…] Skrzynia księcia Filipa
Krzyż spod Rakowa
Bracia polscy, zwani po prostu arianami. Słyszało o nich wielu. Były wśród nich postacie znane. Dwa miesiące temu arianin Krzysztof Arciszewski był bohaterem odcinka Kryminalnej historii Polski. Znany też był też pacyfizm arian i ich drewniane szable, jego symbol. Ale przecież arianie, choć tak znani, nagle z Polski zniknęli. Jak? To już wie niewielu. A historia ta, zwłaszcza dziś, niechętnie jest przypominana – w obecnych czasach „nie jest poprawna politycznie”. [Więcej…] Krzyż spod Rakowa
Na Siczy i w Warszawie
Powstanie Chmielnickiego do historii kryminalnej nie należy: zbrodnia na dużą skalę to już wojna, czyli polityka. Poza tym opisał je już pewien pan, którego wszyscy znamy, a sfilmował to drugi pan i do kin waliły tłumy. Ale zanim Bohdan Zenobi Chmielnicki herbu Abdank rozpętał piekło na południowo-wschodnich kresach Rzeczypospolitej, było wcześniej jeszcze paru, którzy próbowali czegoś podobnego dokonać. A że wówczas wkraczały do działania sądy – ich osobom miejsce w historii kryminalnej się należy. [Więcej…] Na Siczy i w Warszawie