Podstawówka, szkoła średnia,
I matura z wyróżnieniem,
pięć lat bardzo ciężkich studiów,
okupionych wyrzeczeniem. [Więcej…] Ty, sędzia …
Sąd = fabryka? Sędzia = robot? A gdzie w tym wszystkim jest człowiek?
Z jednej strony wywierane na sędziów naciski z góry: zwiększyć opanowanie wpływu! Zwiększyć ilość załatwień! Podnieść wyniki! Zwiększyć nadzór! Dlaczego tak mało! Co miesiąc sprawdzać statystyki! Rozliczać! Rozmawiać! Robić zebrania wydziałowe omawiając opanowanie ilości wpływających spraw! Dyscyplinować! Dyscyplinować! Pilnować! Nie dopuścić do zmniejszenia wydajności! Tak, tak, wiemy, pracujecie na 100%, ale… zwiększyć tempo! Podnieść jakość! Załatwiać więcej! [Więcej…] Sąd = fabryka? Sędzia = robot? A gdzie w tym wszystkim jest człowiek?
Mam dość
Pracuję w szczecińskim sądzie 30 lat. Zawsze byłam dumna z tego, jakim zawodem się param. I nawet nie przyszło mi do głowy, że kiedyś będę się bała głośno powiedzieć gdzie i w jakim charakterze pracuję. Dzisiaj jednak wolę nie przyznawać się, że jestem sędzią. [Więcej…] Mam dość
Życzenia
Ja kilka lat już przeżyłam,
i błędów na koncie mam wiele.
Nie będę ich wszystkich wymieniać.
Wybaczcie mi to, przyjaciele 🙂 [Więcej…] Życzenia