Zarówno w procedurze cywilnej, jak i karnej, ustawodawca zdecydował się w sposób wyraźny uregulować kwestię dopuszczalności i warunków cofania oświadczeń inicjujących dane postępowania. I tak, co do zasady, oskarżyciel może cofnąć akt oskarżenia, lecz jego swoboda w tym zakresie jest uzależniona od czasu, w którym to następuje (art. 14 § 2 k.p.k.). Podobne rozwiązanie zostało przyjęte w przypadku powoda, którego uprawnienie do cofnięcia pozwu także zostało jednoznacznie przewidziane przepisami procedury cywilnej i jest właściwie nieskrępowane, chyba że wystąpią określone przesłanki negatywne (art. 203 k.p.c.). Co więcej, prawo takie przyznane zostało uczestnikowi postępowania nieprocesowego i do pewnego etapu postępowania skuteczność takiego oświadczenia jest zależna wyłącznie od jego woli (art. 512 k.p.c.). Nieuregulowanie dopuszczalności cofania wniosków (żądań) w procedurze administracyjnej doprowadziło do wykształcenia istotnych wątpliwości.
W judykaturze i doktrynie prawa administracyjnego istnieją dwa przeciwstawne stanowiska co do tego, czy możliwe jest cofnięcie przez stronę wniosku inicjującego postępowanie, które skutkuje bezwzględną koniecznością umorzenia postępowania administracyjnego. Zgodnie z art. 105 § 1 k.p.a. gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe w całości albo w części, organ administracji publicznej wydaje decyzję o umorzeniu postępowania odpowiednio w całości albo w części. Przyjmuje się, że bezprzedmiotowość postępowania administracyjnego, o której mowa w tym przepisie oznacza, że brak jest któregoś z elementów materialnego stosunku prawnego, a wobec tego nie jest możliwe wydanie decyzji załatwiającej sprawę przez rozstrzygnięcie jej co do istoty. Mowa tutaj o kryterium bezprzedmiotowości odnoszącym się do postępowania, ale w taki sposób, że rezultat tego postępowania nie powinien stanowić merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie, lecz jedynie być formalnym jego zakończeniem. Z kolei, zgodnie z § 2 tego przepisu, organ administracji publicznej może umorzyć postępowanie, jeżeli wystąpi o to strona, na której żądanie postępowanie zostało wszczęte, a nie sprzeciwiają się temu inne strony oraz gdy nie jest to sprzeczne z interesem społecznym. Pierwszy z występujących poglądów głosi, iż ze względu na treść art. 105 § 2 k.p.a., w postępowaniu administracyjnym nie jest możliwe swobodne cofnięcie przez stronę wniosku (żądania) inicjującego postępowanie administracyjne, albowiem
prowadziłoby to do uznania, że instytucja umorzenia postępowania na wniosek strony, pod warunkiem uzyskania zgody pozostałych strony i oceny wniosku w kontekście interesu społecznego, byłaby martwa. W takiej sytuacji, według zwolenników tego poglądu, oświadczenie strony o cofnięciu wniosku powinno zostać zakwalifikowane właśnie jako wniosek o umorzenie postępowania na podstawie art. 105 § 2 k.p.a. Umorzenie postępowania administracyjnego nie byłoby w takiej sytuacji obligatoryjne, lecz po pierwsze, uzależnione byłoby od uzyskania zgód pozostałych stron postępowania, a po drugie, od wyważenia interesu indywidualnego strony, która takie żądanie zgłasza z występującym w sprawie z interesem społecznym. Ze względu na niedookreśloność klauzuli generalnej „interesu publicznego”, w rzeczywistości formalne unicestwienie postępowania administracyjnego byłoby więc zależne od oceny samego organu, który to postępowanie prowadzi. Jak wspomniano, prezentowany jest również pogląd przeciwny, stanowiący, że cofnięcie przez stronę wniosku o wszczęcie postępowania implikuje obligatoryjne umorzenie postępowania na podstawie art. 105 § 1 k.p.a. Przy czym, skutek umorzenia postępowania w razie wyraźnego cofnięcia przez stronę wniosku następuje wtedy, gdy oświadczenie takie składa ta strona, która ów wniosek w sprawie złożyła, pozostałe strony takich wniosków nie składały, a dane postępowanie nie może się toczyć także z urzędu. Biorąc pod uwagę istotę postępowania administracyjnego w jego trybie wnioskowym, należy bezsprzecznie opowiedzieć się za drugim stanowiskiem. Zwrócić bowiem należy uwagę, że w przypadku tych postępowań, do których wszczęcia bezwarunkowo wymagane jest wystąpienie z wnioskiem (żądaniem) przez stronę, żądanie to stanowi jeden z elementów konstrukcyjnych materialnego stosunku administracyjnego. Wydanie przez organ administracji publicznej merytorycznego rozstrzygnięcia w postępowaniu, które mogło zostać zainicjowane jedynie na wniosek strony, w razie braku takiego wniosku, stanowi kwalifikowaną wadę prawną, o której mowa w art. 156 §1 pkt 2 k.p.a., której wystąpienie skutkuje nieważnością wydanej decyzji. Jeżeli więc strona, na żądanie której postępowanie zostało uprzednio wszczęte, wyraża jednoznaczną wolę cofnięcia tego żądania, a w sprawie nie występują inne strony, które takie żądanie do organu kierowały, jak również sprawa nie może toczyć się z urzędu, to obowiązkiem organu prowadzącego postępowanie jest jego umorzenie na podstawie art. 105 § 1 k.p.a., jako bezprzedmiotowego. Z milczenia przepisów k.p.a. nie sposób wyprowadzać wniosków ograniczających dyspozycyjność strony postępowania do rozporządzania sprawą administracyjną dotyczącą jej interesu prawnego.