Z Autorkami poradnika dla kobiet doświadczających przemocy pod tytułem Przeciwko Goliatowi: adw. Moniką Sokołowską oraz dr Eweliną Świdrak – rozmawia apl. adw. Karolina Werema-Karłuk.
KWK: Co było impulsem do napisania poradnika dla kobiet doświadczających przemocy? Wskazujecie Panie, że wielokrotnie spotykacie się w pracy zawodowej z ofiarami przemocy. Może zatem było jakieś konkretne zdarzenie, które spowodowało, że zauważyły Panie potrzebę stworzenia tej publikacji?
Decyzję o napisaniu tej książki podjęłyśmy na początku 2016 r. Do jej napisania przyczyniła się duża ilość postępowań dotyczących przemocy domowej, powtarzalność zadawanych przez pokrzywdzone pytań, oraz to, że wśród ofiar przemocy domowej pojawiały się kobiety wykształcone, z pozoru niezależne, osiągające własne dochody, a jednocześnie funkcjonujące w toksycznych związkach, mające znacznie zaniżone poczucie własnej wartości. Rozmowa właśnie z jedną z takich kobiet była ostatecznym impulsem do podjęcia decyzji o napisaniu książki. To nasza cegiełka w budowaniu świata bez przemocy.
KWK: Skąd pomysł na formę poradnika? Czy zdaniem Pań kobiety będące rzeczywiście ofiarami przemocy domowej znajdą rozwiązanie swoich problemów w książce?
Oczywiście nie wszystkie ofiary skorzystają z pomocy oferowanej w formie książki. Ale wiele jest kobiet czytających, a jednocześnie nie mających odwagi przyznać, że w ich domu źle się dzieje. W poradniku opisujemy zagadnienie przemocy domowej w sposób kompletny, a zarazem przystępny, pozbawiony sformalizowanego języka, rezygnujemy w nim z mentorskiego tonu. Staramy się obalać mity, że jedynie w rodzinach „patologicznych”, czy z tzw. „marginesu społecznego” obecna jest przemoc, że nieakceptowana jest jedynie przemoc fizyczna, że postępowanie w takich sprawach „ciągnie się w nieskończoność” albo „jest nie do przejścia”. Wskazujemy, jakie prawa mają ofiary przemocy, jak wygląda postępowanie sądowe. Poradnik ma formę listu do kobiet, objętościowo jest niewielki. Po każdym rozdziale jest rysunek tematyczny sędziego Arkadiusza Krupy z wybranym z danego zagadnienia cytatem. Chcemy okazać wsparcie kobietom – ofiarom przemocy i mamy nadzieję, że dla części z nich forma książkowa będzie przyczynkiem do uświadomienia sobie, sam na sam ze sobą, swojej sytuacji i podjęcia decyzji o zmianie, postawienia następnego kroku. Po to ta książka.
KWK: W publikacji pojawia się rozdział zatytułowany: „Rady dla kobiet”. Gdyby miały Panie wybrać tę jedną najważniejszą – co by to było?
Rozdział ten odnosi się do pracy nad własnym wnętrzem, co jest bardzo ważnym aspektem w procesie uwolnienia się od życia ze sprawcą przemocy. Jednocześnie w dalszym ciągu ten obszar pozostaje bez dostatecznej uwagi nie tylko samych ofiar przemocy, ale i służb wsparcia dla ofiar. Pamiętajmy, że bycie ofiarą przemocy to nałożenie na siebie roli ofiary, które bierze się z podłoża psychologicznego i tam przede wszystkim należy szukać przyczyn oraz metod wyjścia. Pozwoli to uniknąć wchodzenia w kolejne toksyczne relacje, bądź też powrotów do sprawcy przemocy, od którego udało nam się raz uwolnić. Dlatego odpowiedź na pytanie, która z rad jest najważniejsza, jest niezmiernie trudna. Są one równoważne, dotyczą bowiem odmiennych sfer i wzajemnie się uzupełniają.
KWK: A w jaki sposób państwo powinno pomagać kobietom doświadczającym przemocy? I czy na przestrzeni ostatnich lat system ten ulega zmianie?
Pomoc kobietom dotkniętym przemocą powinna być wielowymiarowa. W ostatnich latach z pewnością problem przemocy domowej jest dużo bardziej zauważalny i medialnie nagłaśniany. Podejmuje się wiele działań, zarówno tych systemowych, wielofalowych, jak i akcji społecznych, ale ofiary przemocy wciąż żyją w przekonaniu, że nic nie da się zrobić w ich sytuacji. Istnieje nadal ogromna potrzeba wzmacniania systemu edukacyjnego zarówno dla ofiar, jak i sprawców przemocy poprzez różnego typu zajęcia korekcyjno – edukacyjne, zwiększenie dostępu do pomocy psychologicznej dla ofiar poprzez umożliwienie im podjęcia realnej, bezpłatnej terapii psychologicznej, bez konieczności oczekiwania miesiącami na termin wizyty, opracowania przystępnego systemu informacyjnego, gdzie i w jaki sposób można zgłaszać przypadki przemocy, zwiększenia dostępności funkcjonariuszy dla ofiar przemocy. W związku z rozwojem badań w obszarze przyczyn i motywacji sprawców przemocy, powoli rozwijają się formy wsparcia i pomocy sprawcom, przez co uratowanie rodziny staje się realne. Jest to istotna zmiana w stosunku do lat ubiegłych, kiedy jedynym rozwiązaniem dla toksycznych związków było odejście od partnera. Wzrasta zatem zapotrzebowanie na terapeutów dla sprawców. Niezależnie od tego, ważne jest prowadzenie szkoleń na temat przemocy domowej wśród pracowników służb socjalnych oraz funkcjonariuszy policji, uwrażliwianie ich na zgłaszane krzywdy, uczulanie na dostrzeganie problemu i niebagatelizowanie sytuacji ofiar, jak również istotne jest wsparcie społeczeństwa, rodziny, sąsiadów, okazywane ofiarom przemocy, aby sprawcy wiedzieli, że akty przemocy w żadnej ze swoich form, nie będą tolerowane.
KWK: Czy kobiety również stosują przemoc wobec mężczyzn? Jak ona się przejawia i czy jest tak samo odbierana przez społeczeństwo jak przemoc w kierunku kobiet?
Oczywiście, kobiety też bywają sprawcami przemocy, aczkolwiek statystycznie przypadków tych jest kilkakrotnie mniej w porównaniu do sprawców mężczyzn. Statystyki niestety nie ujawniają rzeczywistej skali przemocy, gdyż mężczyźni odczuwają większy niż kobiety strach i wstyd, a przez to trudniej im przyznać się do pozostawania ofiarą przemocy. Dodatkowo znajomi, rodzina oraz szersze środowisko ma ich za przysłowiowych „mięczaków”, co jest dla płci męskiej ogromnym upokorzeniem. Ciekawym jest też to, że kobiety – sprawczynie przemocy są z reguły bardziej wyrafinowane wypełniając swoją niechlubną rolę. Nie mając do dyspozycji przewagi fizycznej, uciekają się do psychicznego dręczenia partnerów, uderzając w samo sedno ich męskich słabości, np. wyśmiewanie braku umiejętności partnera w sferze seksualnej w obecności znajomych, bądź wydzielanie partnerowi środków finansowych.
KWK: W ramach podsumowania: Czego życzycie Panie kobietom? Tak z prawnego, jak i z psychologicznego punktu widzenia.
Życzymy kobietom, aby uwierzyły w siebie i odważyły się działać. Pamiętajcie, że zmiana w sposobie myślenia determinuje zmianę w życiu.
Szerzej o problematyce przemocy i sposobach na usprawnienie mechanizmów pomocy osobom jej doświadczającym – Autorki poradnika przedstawią w artykule w kolejnym numerze In Gremio.