W tym roku obchodziliśmy jubileuszowy X Ogólnopolski Adwokacki Rajd Nordic Walking w Kołobrzegu, który organizuje Szczecińska Izba Adwokacka, przy wsparciu Komisji Integracji Środowiskowej, Kultury, Sportu i Turystyki Naczelnej Rady Adwokackiej, a przede wszystkim Jej Przewodniczącego mecenasa Stanisława Estreicha.
A jak to się zaczęło? Po pierwszym rajdowym spotkaniu jesienią 2012 r. w deszczowym Barlinku, w którym uczestniczyło około 40 osób, w tym adwokatki z Izby Lubelskiej i Częstochowsko-Piotrkowskiej mecenas Marek Mikołajczyk spytał: „a może zrobisz z tego ogólnopolską imprezę adwokacką? Pomyśl.” Następnie w styczniu 2013 r. zadzwonił mecenas Stanisław Estreich, który powiedział, że właśnie czyni mnie odpowiedzialną za adwokacki nordic walking i że „Marek mówi, że dasz radę”. Nie wszyscy wierzyli, że to się uda, początkowo było kameralnie, ale teraz Szczecińska Izba Adwokacka jest organizatorem jednej z największych imprez adwokackich w Polsce. Oby tak dalej.
Od 2013 roku w ostatni weekend września lądujemy w Kołobrzegu w hotelu AQUARIUS i maszerujemy, spacerujemy, biegamy (od 2015 r.) oraz …integrujemy się środowiskowo od wieczora do bladego świtu… Kto by pomyślał, że w 2013 roku było nas zaledwie 60 osób, w 2014 – 70, skoro w tym roku bawiliśmy się w gronie 196 osób… Aktualnie jest to jedna z największych imprez adwokackich integracyjno-sportowych, w tym roku ponad osiemdziesiąt osób przybyło do nas z izb z całej Polski, niektórzy są już stałymi bywalcami, którzy w lipcu dzwonią i mówią jedno zdanie „kiedy mamy być?”. Nie będę ukrywać, że jest to bardzo miłe, gdy wracają do nas co roku stali bywalcy imprezy, którzy przyjeżdżają z nowymi uczestnikami.
Ponieważ jubileusz zobowiązuje, w wieczór rozpoczynający nasz rajd cofnęliśmy się o 10 lat do Barlinka, gdzie wszystko się zaczęło w gronie zaledwie ok. 40 osób. Mecenas Michał Żuraw przygotował fantastyczny kolaż zdjęć, który pozwolił byśmy powrócili wspomnieniami do wszystkich dziesięciu edycji rajdu. Dodatkowo oglądnęliśmy wyreżyserowany przez mecenasa Michała Żurawia film tematyczny (związany z naszym ulubionym sportem rajdowym), w którym główne role zagrali mecenas Paweł Hałaczkiewicz oraz mecenas Krzysztof Gurbin. Ich dialogi o dyscyplinach sportowych już przeszły do historii, a kto zna Pawła Hałaczkiewicza, ten zdaje sobie sprawę, że o sporcie i niebezpieczeństwach z nim związanych wie wszystko i w związku z tym nie ryzykuje utraty zdrowia np. w jodze lub w grze w golfa. Wręczyliśmy reżyserowi oraz naszym aktorom statuetki Oscara (Kołobrzeskiego), co było miłym zaskoczeniem dla twórców. Dziękuję raz jeszcze naszym kolegom za pracę i fantastyczny film „dokumentalny”. Wieczorem zostały również rozlosowane nagrody i puchary dla „stałych bywalców” rajdu, a dodatkowym punktem wieczoru był pokaz gorrrrącej samby przez zespół tancerek. Niektórzy koledzy i koleżanki są urodzonymi tancerzami i nie mówię tutaj o naszym izbowym Bogusiu Szyrwińskim, który jak wiadomojest niedoścignionym Mistrzem parkietu.

W tym roku odwiedziła nasz Rajd Wiceprezes NRA Mecenas dr Agnieszka Zemke-Górecka, która przyjechała do nas z odległego Białegostoku i znalazła także czas, by wygłosić dla nas wykład o odpowiedzialności cywilnej podmiotów leczniczych. Pozostałymi wykładowcami byli: Mecenas Andrzej Zajda, SSR Artur Mączyński oraz SSR Ryszard Rutkowski.
Po wykładach i zmaganiach intelektualnych uczestnicy w drugim dniu rajdu przystąpili do części sportowej. Rywalizacje biegowe (dystans 5 km) i puchary zdobyli Mecenas Katarzyna Łopatto-Cendrowska ze Szczecina oraz Mecenas Krzysztof Wicher z Koszalina. Gratulujemy!!! Przewodnikiem rajdu nordic walking po Eko-Parku Wschodnim wzdłuż wybrzeża była niezastąpiona Mecenas Martyna Matyjas-Błaszczyk, która od lat prowadzi marsz i wyciska z kijkowiczów ostatnie poty.
Spotkania integracyjne, taniec, dyskusje i śpiew trwały do bladego świtu przez kolejne dwie noce rajdu i niektórzy prosto ze wschodu słońca z plaży udawali się na śniadanie. Podobno został zanotowany pewien precedens: pierwszy raz w historii rajdów w hotelu Aquarius zabrakło gofrów (symbol rajdowego śniadania), co spowodowało niemałe emocje i niedowierzanie („ale jak to już nie ma?”). Natomiast gadżety rajdowe cieszyły się powodzeniem tak dużym, że… dla niektórych uczestników zabrakło i prowadzone było izbowe śledztwo: kto i po co zabrał za kogo/dla kogo i dlaczego po dwa/trzy komplety.
Serdecznie dziękuję wszystkim Koleżankom i Kolegom, którzy wzięli udział w imprezie, osobom które mnie inspirowały i wspomagały (w tym niezastąpione „papugi”), Dziekanowi Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie Piotrowi Dobrołowiczowi, Naczelnej Radzie Adwokackiej oraz przede wszystkim Przewodniczącemu Komisji Integracji Środowiskowej, Kultury, Sportu i Turystyki Naczelnej Rady Adwokackiej Mecenasowi Stanisławowi Estreich, z którego pomocą impreza wpisała się na stałe w kalendarz ogólnopolskich imprez adwokackich i który co roku wspiera organizację naszego rajdu.
Do zobaczenia już za rok!
Chcieliśmy z Panią Mecenas Agnieszką Aleksandruk-Dutkiewicz bardzo serdecznie podziękować Pani Prezes NRA adw. dr Agnieszce Zemke-Góreckiej za znalezienie czasu, aby spotkać się z adwokacką gromadą i porozmawiać o odpowiedzialności cywilnej podmiotów leczących.
Dziękujemy Ci Agnieszko, że nie tylko czułaś potrzebę przybycia do Kołobrzegu, ale przyjęłaś bez słowa żalu niedogodności i przeciwności powrotu do Białegostoku.
To było pokazanie prawdziwej „adwokackiej klasy”, na którą stać dzisiaj niewiele osób. Nie tylko my, ale wszyscy uczestnicy nordicowego spotkania dziękujemy Ci za to bardzo serdecznie.
Wierzymy, że powrócisz z kolejnym wykładem do naszego grona miłośników wędrówki z kijami i biegania, bo tylko takie osoby, posiadające potrzebę zrozumienia sytuacji trudnych, są niezbędne w obecnych czasach Polskiej Palestrze.
adw. Andrzej Zajda