Porozmawiajmy o trudnym słowie. Brzmi ono „legitymizacja”. Otóż, legitymizacja służy do wpuszczania ludzi do różnych miejsc. Dla przykładu, moja skromna osoba legitymizowana jest autorytetem redaktor naczelnej miesięcznika “In Gremio”. Wola ludu lub boża łaska legitymizowały kolejno: Dyrektoriat Republiki Francuskiej, Pierwszego Konsula Francji Napoleona Bonaparte, Cesarza Francuzów Napoleona I, a wreszcie – Króla Francji Ludwika XVIII (zależnie od tego, co uznał za stosowne premier vel minister vel biskup Charles-Maurice de Talleyrand-Périgord). Wreszcie, dobrze dobrane buty i odpowiedni poziom trzeźwości legitymizują Twój wstęp do klubu; alternatywnie – śliwę pod okiem autorstwa postawnego bramkarza. [Więcej…] Legitymizacja
In Gremio 126
Nie tylko o ustroju adwokatury
Setna rocznica odzyskania niepodległości, to także rocznica powstania instytucji politycznych, gospodarczych, społecznych i wszelkich innych, bez których nowe państwo nie mogłoby funkcjonować. Wśród nich jest także adwokatura. Zaledwie w sześć tygodni po odzyskaniu niepodległości, 24 grudnia 1918 r. Marszałek Józef Piłsudski wydał dekret w przedmiocie statutu tymczasowego Palestry Państwa Polskiego. [Więcej…] Nie tylko o ustroju adwokatury
Wyrok przeciwko zakonowi – precedens czy wyjątek?
Chyba nikt obok reportażu Justyny Kopińskiej „Ksiądz pedofil odprawia dalej” nie potrafiłby przejść obojętnie. To zapis bulwersującej historii dziewczynki, która była wykorzystywana seksualnie przez osobę duchowną. [Więcej…] Wyrok przeciwko zakonowi – precedens czy wyjątek?
Adwokaci Szczecina (część IV)
Niespodziewane odejście Mecenasa Jerzego Piosickiego wywołało w naszych sercach smutek i żal. Jestem Mu jednak winien dokończenia cyklicznej publikacji Adwokaci Szczecina, co czynię. [Więcej…] Adwokaci Szczecina (część IV)
Od zbrodni do sławy
Bracia polscy, czyli polscy arianie, pojawili się na religijnej scenie Rzeczypospolitej w 1562 r., kiedy to powstał ich pierwszy zbór. Ich działalność – krótka, jak na religię, bo około stuletnia – została zapamiętana: byli wśród braci polskich ludzie naprawdę wybitni (jak choćby Andrzej Frycz Modrzewski), a poza tym słynne były ich drewniane szable, symbol pacyfistycznych poglądów. Zanim przekonali się na własnej skórze, że w Polsce tolerancja religijna owszem, jest, ale nie dla każdego, zapisali się w historii. [Więcej…] Od zbrodni do sławy
Jaka jest Twoja lista postanowień noworocznych?
– na pytanie redakcji In Gremio odpowiadają: Sędzia NSA Grzegorz Jankowski
(Prezes Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie)
oraz adw. Włodzimierz Łyczywek (Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Szczecinie) [Więcej…] Jaka jest Twoja lista postanowień noworocznych?
Smutny Iwaszkiewicz
„Dzienniki” Jarosława Iwaszkiewicza to ciekawa wiwisekcja duszy dosyć frapującego pisarza. W Dwudziestoleciu należał do piątki legendarnych skamandrytów. Był jednakże wówczas nieporównywalnie mniej utalentowany od swych kolegów (talent w nim wzrastał wraz z upływem czasu). Stał trochę w ich cieniu i dopiero przez lata „trwania” wypracował sobie pozycję w świecie pisarzy. [Więcej…] Smutny Iwaszkiewicz
Dajmy (się poznać)!
Goethe napisał kiedyś „Das Wunder ist des Glaubens liebstes Kind” (Cud jest najukochańszym dzieckiem wiary). Parafrazując ten zwrot mówi się o niemieckich sędziach, iż są najukochańszymi dziećmi konstytucji („Der Richter ist des Grundgesetz liebstes Kind”). Nie muszą konkurować w wyborach, są nieusuwalni i niezawiśli. [Więcej…] Dajmy (się poznać)!
Podróże od A do Z: H
Hiszpania, wariant podróży C [Więcej…] Podróże od A do Z: H
Rada dla Radzika
Kultura masowa wykreowała co najmniej kilka dobrze skrojonych figur służbisty, tak przejętego sprawowaną funkcją, że nie dostrzegającego absurdów własnego postępowania. Duży ładunek komiczny takiej postawy był z góry gwarantowany.
[Więcej…] Rada dla Radzika