„Advocatus. Ad auxilium vocatus. Nazwa prosta i szczera. Brzmi jak wołanie z minionego czasu. Współcześni adwokaci mają obowiązek na to wołanie odpowiedzieć. – Oto jesteśmy, posłuszni, karni naszym nakazom moralnym, gotowi jak zawsze na pomoc drugiemu człowiekowi.” Takie przesłanie mecenas Ferdynand Rymarz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, przekazał wszystkim zgromadzonym podczas Gali obchodów Stulecia Adwokatury Lubelskiej w dniu 30 marca 2019 roku. Przesłanie to wyrażające istotę wykonywania zawodu adwokata, doskonale wpisało się w motto przyświecające Jubileuszowi.
Wiek adwokatury to przede wszystkim czas podsumowań i rozliczeń, stąd w dniach 29 i 30 marca nie zabrakło odwołań do przeszłości, wspomnień tych wydarzeń i tych postaci, które zmieniły bieg zdarzeń, które stanęły przed obliczem wyzwań i podjęły działania, dzięki którym Adwokatura może dzisiaj nazywać siebie niezależną, wolną i silną.
W dniu 29 marca obchody rozpoczęły się mszą św. w intencji adwokatów, celebrowaną przez abp Stanisława Budzika. Msza miała charakter podniosły i uroczysty. Dziekani Izb Adwokackich z całej Polski przywdziani w togi i łańcuchy, zaś zgromadzeni adwokaci w togi, a także rozstawione wzdłuż naw Archikatedry Lubelskiej sztandary Adwokatury Polskiej, Lubelskiej oraz pozostałych Izb – wszystko to podkreślało wspólnotę i integralność środowiska adwokackiego. 29. marca jest dniem szczególnym dla lubelskiej Adwokatury, w tym dowiem dniu w 1919 roku odbyło się pierwsze Zgromadzenie Lubelskiej Rady Adwokackiej, które wybrało spośród siebie dziekana i wicedziekana oraz członków Okręgowej Rady Adwokackiej. Przyjmuje się, że było to pierwsze ukonstytuowanie się władz adwokackich w odrodzonej Polsce. Stąd cieszył nas szczególny prezent w tym właśnie dniu – w setną rocznicę odrodzenia się Adwokatury Lubelskiej, jaki otrzymaliśmy od Prezydenta Miasta Lublina dr Krzysztofa Żuka – zielono podświetlony został gmach Trybunału Koronnego.
Następnego dnia adwokaci oraz przyjaciele Izby Lubelskiej świętowali jubileusz podczas Gali odbywającej się w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie. Izba Lubelska poszczycić się może, zdaje się jako jedyna w Polsce, własnym hymnem. Specjalnie z okazji setnych urodzin hymn został skomponowany przez adwokata dr Adama Załęskiego i odegrany przed zgromadzoną widownią po raz pierwszy. Wystąpienia przywołujące historię Izby Lubelskiej – dziekana ORA Lublin adw. Stanisława Estreicha, prezesa NRA adw. Jacka Treli, byłego dziekana ORA Lublin adw. Andrzeja Banaszkiewicza czy sędziego TK w stanie spoczynku adw. Ferdynanda Rymarza, przeniosły nas w przeszłość przypominając o wartościach, którym hołduje Adwokatura, takim jak honor, godność i prawa człowieka, poszanowanie prawa. Zaprezentowany został film w reżyserii Bartosza Staszewskiego pt. „Niezależna. O Adwokaturze Lubelskiej”, przedstawiający istotne wydarzenia z historii Izby Lubelskiej.
W czasie Gali nastąpiło wręczenie odznak Adwokatura Zasłużonym, medali okolicznościowych, przekazanie Izbie Lubelskiej upominków i życzeń. Galę wieńczył koncert Lubelskiej Federacji Bardów pt. „Adwokaci – poeci Lubelszczyzny”, w ramach którego przedstawione zostały sylwetki adwokatów, którzy na przestrzeni dziejów zajmowali się literaturą, a co więcej, wnosili do niej swój niepowtarzalny charakter. Wszyscy związani z Lubelszczyzną, a byli to Mikołaj Rej, Jan Kochanowski, Kajetan Koźmian, Bolesław Leśmian, współcześnie Włodzimierz A. Wysocki oraz Konrad Bielski (dziekan ORA w latach 50-tych XX w.), do którego wiersza została skomponowana muzyka specjalnie z okazji setnego jubileuszu, zaś utwór ten został po raz pierwszy odegrany właśnie podczas Gali.
Nie zakończyliśmy jednak obchodów Stulecia jedynie pamiętając o przeszłości. Na uwadze mamy również teraźniejszość oraz przyszłość, a tę tworzy najmłodsze pokolenie adwokatów. Stąd wieczorny koncert charytatywny w rytmie reggae, jazzu i hip-hopu doskonale uzupełnił całość obchodów, tym bardziej, że zorganizowany i wykonany został przez adwokatów: Jakuba Abramiuka z zespołem Herbamicze, którego jest frontmanem, wokalistą i twórcą tekstów oraz Piotra Kamienobrodzkiego, znakomitego saksofonistę. Dochód z koncertu oraz datki zbierane do puszek przeznaczone zostały na pomoc dla nieuleczalnie chorego nastolatka (damianpawlas.pl).
Jubileusz stu lat to czas podsumowań i refleksji, co z bogatej historii Adwokatury przyjąć dziś dla siebie i z czym ruszyć w kolejne stulecie. W minionych zdarzeniach możemy znaleźć oparcie, zwłaszcza gdy problemy, z jakimi boryka się dzisiejsza Adwokatura, odbijają się na naszej codzienności. Możemy wynieść z naszej historii naukę, starać się nie popełniać tych samych błędów, szukać w sobie odwagi tak potrzebnej do wykonywania zawodu adwokata, ale również czerpać radość z bycia adwokatem. Możemy rozwijać pasje, realizować się literacko, artystycznie, sportowo czy naukowo. Adwokatura to nie tylko pewna grono osób wykonujących ten sam zawód. To wspólna historia, tradycja, zasady i koleżeństwo, zderzenie indywidualności, ludzi pełnych pasji i talentów, wspólne trudy zawodu i integrujące wszystkich powołanie, poczucie odpowiedzialności i chęć niesienia pomocy. Moim Koleżankom i Kolegom Adwokatkom i Adwokatom życzę dużo siły i radości z wykonywania tego zawodu.