I. Do Brukseli dotarła Biała Księga dotycząca reformy wymiaru sprawiedliwości i Trybunału Konstytucyjnego. Równocześnie strona rządowa zapewniła, że w zakresie tej właśnie reformy, nie cofnie się ani o krok, zaprzepaszczając osiągnięcia ostatnich lat. Oczywiście wszystko dla zaspokojenia potrzeb i oczekiwań obywateli.
Jak zauważył mój kolega po fachu – rząd ma absolutną rację: reformy nie można cofnąć. Nie można przecież wrócić do punktu, w którym ci sami obywatele w dalszym ciągu czekają długo na rozpoznanie ich spraw, sędziowskie decernaty wciąż pęcznieją, a pensje personelu sądowego są niezmiennie liche…
Brawo Wy!
II. Stosunki dyplomatyczne to skomplikowane kwestie. Komplikacje rosną, gdy spór dotyczy Izraela i Stanów Zjednoczonych, a jeszcze bardziej, gdy są uzależnione od wyroków sądów lub trybunałów. Trybunałów Konstytucyjnych…
W dobie coraz powszechnego hasła SOLIDARITY, ja solidaryzuję się z naszym rodzimym Trybunałem Konstytucyjnym. Przecież to prawdziwy test jego niezależności. Niezależności od zasady rozpoznawania spraw według kolejności wpływu oczywiście…
III. Jak przyznali posłowie Kukiz’ 15 – prowadzili zaawansowane rozmowy z kandydatami na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Osobiście nie rozumiem oburzenia jakie gdzieniegdzie pojawiło się z tego powodu; przecież tradycje instrukcji sejmikowych mamy w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej olbrzymie, a pozostali kandydaci rozmowy takie przeprowadzili.
Podczas swojej pracy w ministerstwie sprawiedliwości…
IV. W Rzeczpospolitej ukazał się artykuł I Prezes SN prof. Małgorzaty Gersdorf pt. PŁOMIEŃ WOLNOŚCI CZY PŁOMYCZEK ŚWIECY, w którym pisze o zaangażowaniu obywateli w poparcie niezawisłości sądów. Pani profesor pisze także o tym, jak często, jako I Prezes SN, zabierała w tej sprawie głos, opiniowała projekty aktów prawnych, czyli generalnie: jak bardzo się starała. Czytam, wspominam owe starania i mogę stwierdzić z ręką na sercu – ze świecą w ręku szukać tak jednoznacznego i wyrazistego wyartykułowania swoich poglądów.
Jedno tylko nie daje mi spokoju: czy to, co Pani I Prezes SN trzymała w dłoni na pewnym wiecu to był płomień wolności, czy może płomyczek świecy? No i oczywiście, czy sama wzięła to w ręce, czy ktoś jej to na siłę wręczył…
V. Stało się. Po bardzo długim czasie Trybunał Konstytucyjny ujawnił swoje stanowisko odnośnie Forum Współpracy Sędziów. Wprawdzie okazało się, że stanowisko całego Trybunału jest stanowiskiem wyłącznie pani Julii Przyłębskiej, ale czy kogokolwiek powinno to dziwić? Kolegialność – kolegialnością, demokracja – demokracją, a przecież w dzisiejszych czasach i tak najważniejsze jest zdanie PREZESA…
VI. Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wezwał panią I Prezes SN Małgorzatę Gersdorf do niezwłocznego zwołania pierwszego posiedzenia nowo wybranej Krajowej Rady Sądownictwa. Wszystko wskazuje na to, że I Prezes SN pojmuje pojęcie „niezwłoczności” podobnie jak pan Prezydent Andrzej Duda przyjmując ślubowania od powołanych sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
VII. Wracając do Trybunału Konstytucyjnego to Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wycofał z niego wniosek o stwierdzenie zgodności z Konstytucją zapisów tzw. „ustawy inwigilacyjnej” twierdząc, że nie widzi szansy na niezależne rozstrzygnięcie tej kwestii przez obecny sąd konstytucyjny….
Jacek Poniedzielski onegdaj stwierdził, że „można zmienić kobietę, ale to nic nie zmienia”. Parafrazując je chciałoby się powiedzieć: „można wycofać wniosek, ale to niczego nie zmienia”.
VIII. Pani posłanka Krystyna Pawłowicz zasugerowała, że irlandzka sędzia, która zakwestionowała gwarancje do sprawiedliwego procesu w Rzeczypospolitej Polskiej albo nienawidzi Polski, albo wzięła łapówkę.
Wypowiedź jak wypowiedź, ale osobiście przyznam, że mnie ucieszyła. Zmartwiłbym się dopiero wtedy, gdyby w ślad za takim komentarzem wysunęła postulat bojkotu Dnia Świętego Patryka. To dopiero byłaby przesada…
IX. Sąd Najwyższy uznał, że sędzia Paweł M., który ukradł element wiertarki powinien pozostać w zawodzie.
Decyzja wydaje się być całkiem oczywista i głosy oburzenia wydają się być niestosowne: z takim doświadczeniem sędzia będzie mógł szukać w każdej sprawie dziury w całym… Ba, nawet samemu ją wywiercić…
X. W sposób naturalny orzeczenie Sądu Najwyższego nie przypadło do gustu Ministrowi Sprawiedliwości i już kolejnego dnia na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ogłosił projekt ustaw, które mają regulować zasady usuwania sędziów z zawodu…
Projekt sam w sobie być może jest godny uwagi, mnie wszakże nurtuje jedno pytanie: jaki wyrok musiałby wydać Sąd Najwyższy, żeby pan minister ogłosił projekty zmian, niezmierzających do obsadzania wolnych stanowisk sędziowskich i upraszczania procedur sądowych?
XI. W Sądzie Rejonowym w Łobzie także odbyły się spotkania z młodzieżą w ramach Dnia Edukacji Prawnej. Choć raczej uściślić to trzeba, że odbyło się kolejne z licznych spotkań piszącego te słowa z młodymi gimnazjalistami.
O tym, że warto prowadzić edukację prawną młodzieży wiemy wszyscy, ale o tym, że trzeba ją rozszerzyć także na dorosłych niech świadczy pytanie nauczyciela, który wchodząc na (niewielkich rozmiarów) salę rozpraw rozglądał się po niej ciekawie, by zaraz potem zapytać: „A gdzie siedzi ława przysięgłych…?”
Jakby to ujął gimnazjalista…
KURTYNA.