Skarżący zarzucił radcy prawnemu, że ten wezwał go pisemnie do zapłaty kwoty 217.000 zł na rzecz osoby X, w terminie 14 dni, nie wskazując przy tym uzasadnienia prawnego oraz faktycznego, a także źródła zobowiązania. W odpowiedzi na wezwanie pełnomocnik Skarżącego zażądał wyjaśnień, a w szczególności podania podstawy faktycznej i prawnej roszczenia. Radca prawny nie uczynił zadość temu żądaniu, co w ocenie Skarżącego było objawem złej woli i niechęci do ugodowego rozwiązania sporu.
W toku czynności sprawdzających radca prawny złożył wyjaśnienia pisemne, informując w nich, że w wezwaniu do zapłaty określił wysokość roszczenia i jako podstawę prawną podał bezpodstawne wzbogacenie, a w przypadku nienależnego świadczenia pieniężnego – wezwanie do zapłaty nie wymaga dalszego uzasadnienia. Podniósł także, że nigdy żaden sąd nie wymagał od niego, aby wezwanie do zapłaty spełniało wymagania pozwu. Radca prawny wskazał, że w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty pełnomocnik Skarżącego odmówił zapłaty, oświadczając, że Skarżący nie ma żadnego długu wobec X, co według niego kończy postępowanie przedprocesowe i czyni bezzasadnym prowadzenie negocjacji ugodowych.
W myśl art. 6 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego obowiązującego w dacie popełnienia czynu, radca prawny obowiązany jest wykonywać czynności zawodowe zgodnie z prawem, uczciwie, rzeczowo i z należytą starannością. Stosownie zaś do art. 27 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego radca prawny winien m.in. dołożyć wszelkich starań, aby pomóc stronom sporu w osiągnięciu porozumienia bez wszczynania postępowania sądowego, jeżeli zaś mimo wszystko do niego dojdzie, powinien zachęcać strony do ugodowego rozwiązania sporu – jeżeli jest to zgodne z interesem jego klienta.
Treść wezwania do zapłaty nie jest uregulowana przepisami prawa. Zwyczajowo wezwanie do zapłaty obejmuje: dane dłużnika i wierzyciela, kwotę należności oraz tytuł, z jakiego wierzyciel domaga się zapłaty. Wezwanie do zapłaty wystosowane przez radcę prawnego do Skarżącego zawierało wszystkie te elementy. Co prawda, tytuł zapłaty został określony bardzo ogólnie – jako „świadczenie nienależne” – jednak biorąc pod uwagę, że wezwanie wskazywało precyzyjnie osobę wierzyciela (imię i nazwisko wraz z dokładnym adresem zamieszkania) oraz kwotę żądanej należności pieniężnej (217.000 zł), adresat wezwania nie powinien mieć większych trudności z identyfikacją zobowiązania. Wątpliwe jest, aby Skarżący, otrzymawszy przedmiotowe wezwanie od konkretnej osoby i opiewające na ściśle określoną kwotę, nie wiedział o jakie roszczenie chodzi. Podnieść przy tym trzeba, że wezwanie dłużnika do zapłaty jest co do zasady czynnością fakultatywną, która może być w toku dochodzenia należności pominięta, a wierzyciel może bez jej dokonania skierować przeciwko dłużnikowi pozew o zapłatę. W omawianym stanie faktycznym Skarżący w żaden sposób nie zakwestionował okoliczności, że zna klienta radcy prawnego, w imieniu którego wystosował on wezwanie do zapłaty oraz że jeszcze przed otrzymaniem wezwania do zapłaty wiedział, iż według tej osoby przysługuje jej w stosunku do Skarżącego roszczenie o zapłatę.
Z powyższych względów nie można zarzucić radcy prawnemu, że działał niestarannie, niezgodnie z prawem lub nieuczciwie. W szczególności nie sposób uczynić radcy prawnemu zarzutu z tego powodu, że wezwanie do zapłaty nie zawierało uzasadnienia prawnego ani faktycznego, gdyż z całą pewnością nie są to elementy, jakie wezwanie do zapłaty musi zawierać. Uzasadnienie faktyczne oraz prawne roszczenia to elementy, które winny być wskazane w pozwie i zrozumiałe jest, że pełnomocnik wierzyciela przed wszczęciem procesu powstrzymuje się przed ich ujawnieniem przyszłemu ewentualnemu przeciwnikowi procesowemu.
Braku szczegółowego opisania w wezwaniu do zapłaty tytułu, z jakiego wierzyciel żąda uiszczenia należności, nie można utożsamiać z „objawem złej woli i niechęcią do ugodowego rozwiązania sporu”. Zgodnie z Kodeksem Etyki Radcy Prawnego radca prawny ma dołożyć starań, aby pomóc stronom sporu w osiągnięciu porozumienia bez wszczynania postępowania sądowego. Nieuprawnione jest wnioskowanie, iż treść wezwania do zapłaty, niezadowalająca dłużnika z uwagi na – jego zdaniem – zbyt dużą lakoniczność określenia tytułu, z jakiego wierzyciel domaga się zapłaty, przekłada się na niechęć pełnomocnika wierzyciela do osiągnięcia porozumienia, bez konieczności wszczynania sporu sądowego. Samo skierowanie wezwania do zapłaty jest już przejawem podjęcia starań, aby pomóc stronom sporu w osiągnięciu porozumienia bez wszczynania sporu sądowego. Natomiast, powinność radcy prawnego do zachęcania stron do ugodowego rozwiązania sporu aktualizuje się dopiero po wszczęciu sporu przed sądem oraz jest uwarunkowana zgodnością ugody z interesem klienta radcy prawnego.
Mając na uwadze powyższe, rzecznik dyscyplinarny odmówił wszczęcia dochodzenia wobec stwierdzenia braku znamion przewinienia dyscyplinarnego. Skarżący nie wniósł odwołania od postanowienia rzecznika.