Nie zawsze chodzi o przesadzoną ilość soli w zupie, ciemne okulary w pochmurny dzień i „dzień dobry” wymamrotane sąsiadom ze spuszczoną głową. Nie chodzi również o krzyki dochodzące zza ściany, zbyt głośne kroki czy krzywo powieszone zasłony. Nie ma znaczenia źle wyprasowana koszula czy brak piwa w lodówce. Czasem chodzi tak naprawdę o nic. To nic jest wierzchołkiem góry lodowej, o którą wszystko się rozbija. [Więcej…] Przecież on Pani nie bije
Trochę inne selfie
Często usłyszeć możemy, że sekcja zwłok potwierdziła samobójstwo.
Nic takiego technicznie nie jest możliwe.
Po otwarciu zwłok lekarz nie znajduje karteczki z napisem „zabiłem się”.— Kazimierz Turaliński