Rozmowa z Panią Mecenas Oksaną Teperyk przeprowadzona 12 kwietnia 2022 r. w Kancelarii Adwokackiej adwokata Jana Kisera w Szczecinie
In Gremio: Gdy weszła Pani do kancelarii, od razu zwróciła Pani uwagę na togę wiszącą przy wejściu…
Oksana Teperyk: Tak. Bardzo podobają mi się stroje polskich adwokatów. W Ukrainie adwokaci występują przed sądem bez tóg.
Czy w tym zakresie panuje na sali rozpraw dowolność w ubiorze?
Nie ma co do stroju adwokata tak szczegółowych przepisów jak w Polsce. Kwestie ubioru adwokatów regulują przepisy kodeksu etyki adwokatów, gdzie napisane jest tylko, że adwokat ma być ubrany oficjalnie. Prace nad wprowadzeniem tóg do ukraińskiej adwokatury trwają od kilku lat, lecz skutecznie zostały wstrzymane, wpierw z powodu koronawirusa, teraz z powodu wojny. Piękne togi oglądamy więc z mężem tylko na ekranach zachodnich seriali.
Kim z zawodu jest mąż?
Również adwokatem. Oboje specjalizujemy się w sprawach karnych. Prowadziliśmy przed wojną wspólnie kancelarię, lecz zdecydowaliśmy, że bezpieczniej będzie, jak wyjadę z córką do Polski. I tak ja jestem w Szczecinie, a mąż został w Ukrainie, gdzie od pierwszych dni wojny obowiązuje zakaz wyjazdu mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat. Mąż świadczy aktualnie pomoc prawną dla osób, które z powodu wojny znalazły się w naszym mieście Równym, a zamieszkiwały na terenach objętych działaniami wojennymi. Dodatkowo wspiera materialnie i finansowo siły zbrojne, przekazując stałą część wynagrodzenia na specjalnie utworzony fundusz. Mamy ze sobą stały kontakt.
W polskiej historii możemy pochwalić się bardzo licznym udziałem adwokatów i aplikantów do zawodu w okresie Powstania Warszawskiego podczas Drugiej Wojny Światowej. Czy adwokaci w Ukrainie uczestniczą w działaniach wojennych?
Wielu adwokatów wstąpiło do obrony terytorialnej w ramach obrony poszczególnych miast. Na froncie walczy zaś kilkoro moich znajomych adwokatów. Chciałabym, jeśli to możliwe, wymienić ich z imienia i nazwiska: Artem Donec, Palyniuk Wiktor, Volodymyr Pavlenko.
Jak w trakcie wojny funkcjonuje wymiar sprawiedliwości w Ukrainie?
Generalnie w tym względzie odpowiedź nie jest jednoznaczna. Z obszarów okupowanych przez samozwańcze republiki na wschodzie Ukrainy tj. części obwodów Ługańskiego i Donieckiego, jurysdykcja została przeniesiona do sądów w regionach kraju wolnych od działań zbrojnych. W tym zakresie Prezes Najwyższego Sądu Ukrainy wydał zarządzenia i jest to w pełny sposób sformalizowane. Sprawy zawisłe przed tymi sądami rozpoznawane są po prostu przez inne sądy na terenie Ukrainy. Podobna sytuacja jest także z obszarami, gdzie trwają aktywne działania wojenne – tam w drodze tymczasowych zarządzeń wstrzymywana jest działalność sądów. Sędziowie z tych obszarów mają możliwość na swój własny wniosek uzyskania delegacji do innych obwodów i orzekania w miastach, gdzie nie toczą się działania wojenne. Sędzia we wniosku może zaproponować trzy preferowane miejsca orzekania na terenie Ukrainy. Jeśli chodzi zaś o działalność sądów na obszarach, gdzie nie ma działań zbrojnych, to sądy pracują normalnie.
Jak stan wojenny wpłynął na ukształtowanie procedury cywilnej i karnej?
Jeśli chodzi o kwestie związane z procedurą cywilną, to najważniejszym stało się uregulowanie zawieszenia biegu wszystkich terminów, zarówno na płaszczyźnie prawa procesowego jak i materialnego. Żadne terminy nie biegną, nawet te tak doniosłe, jak na przykład termin na przyjęcie lub odrzucenie spadku. Zawieszono ogólnokrajowe systemy informatyczne notariuszy, przykładowo na dzień dzisiejszy nie można skutecznie uregulować kwestii spadkowych przed notariuszem. System został zawieszony do czasu zakończenia działań wojennych. Uniemożliwia to ludziom uregulowanie kwestii spadkowych, w tym zbycia majątku i uzyskania z tego tytułu środków, które akurat w czasie wojny są szczególnie potrzebne.
W zakresie prawa karnego wprowadzono ogólne przepisy dotyczące wstrzymania terminów przedawnienia karalności oraz zawieszenia postępowania. Zasadą jest prowadzenie tych postępowań, przy czym terminy nie biegną, jeśli prowadzenie postępowania, np. wniesienie aktu oskarżenia, jest obiektywnie niemożliwe.
Wprowadzono także możliwość przedłużania przez prokuratorów zastosowanego do czasu wybuchu wojny środka zapobiegawczego w postaci aresztu na okres maksymalnie 30 dni. Decyzja ta może być wydawana kilkukrotnie w razie potrzeby w okresie trwającego postępowania przygotowawczego. Oczywiście decyzje takie notyfikowane są odpowiednim sądom i jednostkom wyższego stopnia, lecz generalnie stanowią novum mające zabezpieczyć tok postępowania w czasie wojny. Decyzje te podlegają oczywiście zaskarżeniu do sądu.
A jak przedstawia się aktualnie możliwość zwolnienia z zakładu karnego lub aresztu śledczego za deklarację udziału w obronie ojczyzny?
Kwestię tę reguluje art. 616 Kodeksu postępowania karnego, który stanowi w ust. 1 co do tymczasowo aresztowanych, że w przypadku wprowadzenia stanu wojennego w Ukrainie lub jej odrębnych miejscowościach, w celu wdrożenia środków mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa i obrony narodowej, odparcia i powstrzymania agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej i/lub innych państw na Ukrainę, podejrzany lub oskarżony ma prawo wystąpić do prokuratora o uchylenie tego środka zabezpieczającego w celu poboru w okresie mobilizacji na specjalny okres. W przypadku, gdy prokurator widzi postawy do zwolnienia, zwraca się ze specjalnym wnioskiem do sądu, który niezwłocznie na posiedzeniu orzeka w tym przedmiocie. W przypadku pozytywnej decyzji sądu, podejrzany/oskarżony ma 24 godziny od momentu uchylenia środka zapobiegawczego na stawienie się we właściwej jednostce wojskowej komendy uzupełnień, a jeśli się tam nie stawi, to prokurator stosuje areszt. Oczywiście możliwości skorzystania ze wspomnianej instytucji nie mają tymczasowo aresztowani w sprawach o przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu Ukrainy oraz tymczasowo aresztowani w sprawach przestępstw o ciężkie zbrodnie. Ciekawostką wartą uwagi wśród zmian wprowadzonych w procedurze karnej jest również możliwość uchylenia lub zamiana na łagodniejszy środek zapobiegawczy wpłaconego dotychczas poręczenia majątkowego, jeśli podejrzany/oskarżony zadeklaruje przekazanie części lub całości uprzednio wpłaconej kaucji na specjalny rachunek Narodowego Banku Ukrainy utworzony w celu finansowania obrony kraju.
Nie tylko Polaków, lecz i cały świat oburzają działania rosyjskich żołnierzy na terenie Ukrainy. Prezydent Zelenski zapowiedział ściganie wszystkich, którzy przyczynili się do dokonywania zbrodni wojennych lub innych ciężkich przestępstw na szkodę obywateli Ukrainy. Jak wygląda to w praktyce?
W Prokuraturze Generalnej powstała specjalna komórka do ścigania takich przestępstw, wiele postępowań jest w toku, zawiadomienia spływają w różnych formach. W Ukrainie powstał ogólnokrajowy portal internetowy dokumentujący rosyjskie zbrodnie wojenne – https://warcrimes.gov.ua. Prokuratura Generalna wraz z partnerami ukraińskimi i międzynarodowymi utworzyła tę stronę, aby właściwie dokumentować zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione przez rosyjskie wojsko w Ukrainie. Na stronie dostępny jest specjalny formularz, do którego każdy dysponujący wiedzą lub dowodami może dołączyć zdjęcia albo filmy dokumentujące takie zbrodnie.
W ostatnim czasie pojawiły się informacje o wypuszczaniu więźniów przez Rosjan z ukraińskich zakładów karnych w zamian za deklarację służby po stronie agresora.
Tak niestety jest. Przykładowo 15 marca 2022 roku w Internecie pojawił się film, który obrazuje dwóch uzbrojonych szefów zorganizowanych grup przestępczych podejrzanych o rozboje, wymuszenia na terenie wschodniej Ukrainy, którzy odbywali wyrok w więzieniu w Mariupolu. Proceder niestety jest stosowany na masową skalę i jest zamierzony przez rosyjską władzę.
W ostatnim czasie znowelizowano prawo w Ukrainie w zakresie konfiskaty majątku należącego do obywateli Federacji Rosyjskiej. Na czym polegały zmiany i czym były wymuszone?
Dotychczasowe przepisy dotyczyły stricte osób i podmiotów, których właściciele byli obywatelami Federacji Rosyjskiej. Taki stan prawny uniemożliwiał sankcjonowanie podmiotów mających siedziby w Ukrainie lub w innych państwach, lecz popierających działania Rosji, np. w Białorusi. Od 1 kwietnia 2022 roku przepisy te zostały znacznie rozszerzone. Tym samym ustawa może mieć zastosowanie do osób fizycznych lub prawnych, bez względu na obywatelstwo i miejsce zamieszkania, które publicznie zaprzeczają lub popierają rosyjską agresję na Ukrainę, popierają ustanowienie czasowej okupacji części Ukrainy lub nie zaprzestały działalności gospodarczej na terytorium Rosji w czasie stanu wojennego na Ukrainie. Ustawa stanowi, że wszelki znacjonalizowany majątek zostanie wykorzystany nie tylko na rzecz państwa ukraińskiego, ale „kosztem przyszłych reparacji na rzecz Ukrainy, która ucierpiała w agresji ze strony Federacji Rosyjskiej”.
Czy jest Pani w kontakcie z ukraińskimi adwokatami, którzy opuścili Ukrainę po wybuchu wojny?
Część adwokatów, która przyjechała do Polski, kontaktuje się ze mną. Wiem, że duża grupa trafiła w okolice Lublina. Tam współpracują z organami samorządu adwokackiego i pomagają w realizowaniu pomocy humanitarnej.
Jak radzi sobie Pani jako uchodźca w Szczecinie?
Szczecin to bardzo ładne miasto. Polacy naprawdę okazują nam dużo pomocy. Jak większość Ukraińców uzyskałam PESEL i świadczenia dla uchodźców. Aktualnie rozglądam się za jakimś zajęciem, szukam pracy.
Może w branży prawniczej?
Procedury polska i ukraińska są bardzo do siebie zbliżone. Jeśli jakiś adwokat byłby chętny, na pewno podjęłabym współpracę.
Bardzo dziękuję za przyjęcie zaproszenia i rozmowę!
Dziękuję również!
Prowadzenie wywiadu:
adw. Jan Kiser
Tłumaczenie:
adw. Grzymisław Koć-Woźniak