Prokuratorzy. Dla jednych PiS-owscy, bo „cała” Prokuratura jest taka, a niektórzy nawet bardziej,
bo uczestniczyli w działaniach, w których decyzje nie były merytorycznie uzasadnione i wynikały
z koniunkturalizmu politycznego. Dla innych „ze styropianem w życiorysie”, bo zostali zdegradowani,
delegowani czy też należą do jednego ze stowarzyszeń i widać ich w mediach. Tak czy inaczej,
aktualnie budzący kontrowersję.