Jan z Tęczyna, doradca i bliski współpracownik króla Władysława Jagiełły, o którym była niegdyś mowa, był protoplastą ważnego w historii Polski, zwłaszcza w okresie jagiellońskim, rodu Tęczyńskich. Jego syn Andrzej Tęczyński był kasztelanem wojnickim. Starszy syn Andrzeja, znowu Jan, poprzez rozmaite urzędy doszedł do stolca wojewody sandomierskiego, potem krakowskiego, a wreszcie w 1459 r. został kasztelanem krakowskim: w stołecznym Krakowie ranga kasztelana od czasów Leszka Białego była wyższa niż wojewody. Nie żył już wtedy wszechwładny biskup Zbigniew Oleśnicki. Jan Tęczyński był więc najpotężniejszym po królu Kazimierzu Jagiellończyku człowiekiem w Polsce. [Więcej…] Pycha, lincz, niesprawiedliwość
Kryminalna historia Polski
Spytko z Melsztyna – polski Formozus
Była późna wiosna 1434 r., gdy liczący sobie 72 (a według niektórych 82) lata Władysław Jagiełło przeziębił się, słuchając w nocy śpiewu słowików. Chory król został przewieziony do Gródka, zwanego odtąd Jagiellońskim i tam zmarł. Mimo, że miał wtedy dwóch synów, następstwo tronu wcale nie było oczywiste. [Więcej…] Spytko z Melsztyna – polski Formozus
Hau, hau, hau!
W roku 1384 na tronie polskim zasiadł najbardziej niezwykły król, jakiego kiedykolwiek Rzeczpospolita miała. Król miał lat jedenaście i był dziewczynką. [Więcej…] Hau, hau, hau!
Opowieść mazowiecka
Książę Siemowit III, żyjący w latach 1320 – 1381, to Piast niezbyt znany przeciętnemu Polakowi, a przecież postać w historii Polski bardzo ważna. Ostatni Piast na tronie polskim, Kazimierz Wielki, był w ramach dynastii na tyle bliskim krewnym Siemowita (dziadek króla i pradziadek Siemowita byli braćmi), że gdyby stosować zasady „kolejki do tronu” obowiązujące wtedy w europejskich krajach, Siemowit III byłby przez znaczną część życia drugi w kolejce. [Więcej…] Opowieść mazowiecka
Wojewoda w lochu śmierci
Z trzech synów Władysława Łokietka, dwóch starszych spotkała przedwczesna śmierć. Pozostał najmłodszy – Kazimierz, który w 1333 r., mając ledwie 23 lata, objął panowanie po śmierci ponad 70-letniego ojca. Młodzian znany był jako playboy uwielbiający damskie towarzystwo. Na Węgrzech uwiódł szlachciankę Klarę Zach, przez co jej ojciec dokonał zamachu na króla Karola Roberta i jego żonę, siostrę Kazimierza. [Więcej…] Wojewoda w lochu śmierci
Soczewica, koło, miele, młyn!
Był rok 1306, gdy po zamordowaniu Wacława III w Ołomuńcu definitywnie rozstrzygnęła się kwestia tronu polskiego. Rozpoczęło się panowanie Władysława Łokietka. Pochodzący z Kujaw książę, którego przydomek mówi sam za siebie, nie był – jak stwierdzili badacze – karłem, tylko po prostu mężczyzną bardzo niskiego wzrostu. Politycznie też był kiedyś mały i niezbyt mądry. [Więcej…] Soczewica, koło, miele, młyn!
Król Polski czy nie?
W rozmaitych Pocztach Królów Polskich często go nie ma. Nie zaliczył go do grona polskich władców Jan Matejko, którego portrety (rysunki ołówkiem, pokolorowane przez Leonarda Stroynowskiego i Zygmunta Papieskiego – planowanej wersji olejnej mistrz Jan nie zdążył namalować) uznano za kanon. Nosił tytuł króla Polski, ale nigdy w Polsce nie był. [Więcej…] Król Polski czy nie?
Między nami Henrykami
Koronacja, a potem tragiczna śmierć Przemysła II rozniosły się szerokim echem po całej Polsce i całkiem przysłoniły inne wydarzenia, które mniej więcej w tym samym czasie rozgrywały się na Dolnym Śląsku. Tło było podobne, metody też zbrodnicze, a wyjątkowo ohydne. W kryminalnej historii Polski musi się więc znaleźć miejsce dla wydarzenia, podczas którego sprawcą i ofiarą byli dwaj Piastowie noszący to samo imię. [Więcej…] Między nami Henrykami
Tragiczne dzieje króla Wielkopolski
Władysław Odonic Plwacz, jeden z morderców z Gąsawy, zapisał się fatalnie w historii, ale udali mu się synowie. Przemysł i Bolesław nie wdali się w tatusia. Po śmierci Odonica rządził Przemysł, a gdy młodszy Bolesław podrósł, trochę się pokłócili, ale podzielili Wielkopolskę [Więcej…] Tragiczne dzieje króla Wielkopolski
Łotr czy głupiec?
Przed laty wspominałem na łamach In Gremio nowelkę Henryka Sienkiewicza Sąd Ozyrysa. W nowelce tej nieśmiertelne idee, Głupota i Niegodziwość, spierały się przed egipskim sędzią zmarłych, czy stojący właśnie przed nim wysoki urzędnik o znamiennym imieniu Psunabudes był za życia większym głupcem czy łotrem? [Więcej…] Łotr czy głupiec?