Wiedza na temat średniowiecznego państwa Chazarów jest, poza wąskim kręgiem specjalistów oraz grupą miłośników historii, stosunkowo mało znana. Któż bowiem słyszał o państwie stepowych koczowników leżącym gdzieś na rubieżach Europy, które zniknęło z kart historii w X w.,
a jego mieszkańcy nie zostawili po sobie żadnych źródeł pisanych?
Owszem, o Chazarach pisali inni, ale są to zapiski subiektywne i w większości fragmentaryczne, a ponadto wymagające od badaczy wysokich kwalifikacji językowych. Obok źródeł bizantyńskich (greckich), łacińskich i hebrajskich, istnieją źródła arabskie, perskie, ormiańskie, gruzińskie czy staroruskie. Już na podstawie tej listy widoczna jest wyjątkowość położenia Kaganatu Chazarskiego, sąsiadującego z ówczesnymi potęgami politycznymi Europy i Azji – Cesarstwem Bizantyńskim i Kalifatem Abbasydów.
Ze względu na ograniczony materiał archeologiczny z obszaru Chazarii, informacje o niej oraz obyczajach i religii jej mieszkańców opierają się więc głównie na zewnętrznych źródłach. Wciąż istnieje wiele tajemnic dotyczących chazarskiego państwa, zwłaszcza jego charakteru i struktury. Historycy koncentrują się na jego powstaniu, upadku oraz relacjach z Bizancjum, Kalifatem Arabskim i Rusią Kijowską, a także judaizacją Chazarów. Niewiele jednak wiadomo o stosunkach prawnych w Kaganacie; temat ten pojawia się jedynie marginalnie. W efekcie nasza wiedza o systemie prawnym Chazarów pozostawia wiele do życzenia, można jedynie coś powiedzieć o kulturze prawnej i przynajmniej w zarysie o budowie systemu sądownictwa.
O Chazarach słów kilka
Chazarowie byli kolejnym po Scytach, Hunach i Awarach ludem wojowniczych nomadów z Wielkiego Stepu, który stworzył na rubieżach Europy Wschodniej własne imperium. Chazarowie posługiwali się językiem z rodziny tureckiej i byli prawdopodobnie częścią koczowniczej konfederacji kaganatu zachodniotureckiego, obejmującego obszary od Morza Czarnego do Ałtaju przed 630 r. Utworzyli własne państwo po upadku w drugiej połowie VII w. kaganatu Turków zachodnich, a ich władcy wywodzili się z kręgu elit tego imperium. Chazarowie prowadzili na wpół koczowniczy tryb życia. Ich władcy w zimie rezydowali w stolicy, na wiosnę zaś wraz z większą częścią społeczności przenosili się na stepy. Taka regularność nie wynikała jedynie z charakterystycznego dla koczowników stylu życia, ale również stanowiła pretekst zarówno do manifestacji prestiżu elity państwa, jak również do objazdu najważniejszych obszarów państwa, w ramach którego władca mógł zwoływać zjazdy lokalnych elit, sprawować sądy czy wykonywać inne czynności zastrzeżone dla jego kompetencji.
W tym zróżnicowanym etnicznie państwie plemiona tureckie stanowiły jedynie elitę rządzącą. Oprócz nich mieszkały tam także inne koczownicze grupy tureckie, ugrofińskie, a także ludy irańskie, semickie i słowiańskie. W chazarskiej stolicy roiło się więc od wielojęzycznej ludności, a zgodnie z relacją arabskiego podróżnika Al-Masudiego, poganie cieszyli się taką samą swobodą jak muzułmanie, żydzi i chrześcijanie. Na szczególne uwzględnienie zasługuje opór militarny stawiany wojskom muzułmańskim w okresie wojen z Kalifatem Arabskim, pod rządami najpierw dynastii Umajjadów, a później dynastii Abbasydów, trwających od połowy VII do końca VIII w., który ostatecznie zatrzymał na linii Kaukazu wielkie podboje Arabów po śmierci Mahometa, niewątpliwie wpływając na losy Europy i chrześcijaństwa. Uwagę należy zwrócić na fakt, iż Chazarowie zdecydowali się na wyniesienie do rangi religii państwowej judaizmu, wyznawanego głównie przez władcę, elity i część mieszkańców kaganatu.
Na szczycie hierarchii państwowej znajdował się kagan, czyli wielki kagan, który symbolizował zarówno potęgę władzy, jak i religii. Jego pomocnikiem był kagan-beg, który w okolicach IX w. w wyniku wewnętrznych tarć politycznych uzyskał faktyczną kontrolę nad armią i ludnością oraz godność królewską.
Kaganat zyskał swoją potęgę dzięki strategicznemu położeniu między Morzem Kaspijskim a Morzem Czarnym oraz polityce równego traktowania wszystkich kupców, niezależnie od ich pochodzenia. Kaganowie chazarscy zapewniali bezpieczeństwo karawanom handlowym, co sprzyjało relacjom z Chorezmem, Cesarstwem Bizantyńskim, a po wspomnianych długotrwałych wojnach, od początku IX w., także z Kalifatem Arabskim. Umowy handlowe przekształciły Chazarię oraz okolice Morza Czarnego w ważne emporia handlowe, gdzie wymiana towarów, takich jak futra, niewolnicy, broń, tkaniny i przyprawy, obejmowała kupców z różnych regionów Europy i Azji.
Polityczna i militarna klęska państwa chazarskiego nastąpiła w drugiej połowie X w. po dwóch najazdach Rusi Kijowskiej. W 965 roku książę kijowski Światosław pokonał wojska chazarskie i zdobył Sarkel, co w konsekwencji spowodowało odzyskanie niezależności przez Bułgarów Nadwołżańskich i Burtasów, a plemię Wiatyczów zaprzestało płacenia Chazarom daniny. Druga wyprawa Rusi Kijowskiej, datowana na lata 968-969, zdobyła i zniszczyła dwa wielkie ośrodki miejskie państwa chazarskiego: Itil i Samandar. Wydarzenia te złamały polityczną i militarną potęgę Kaganatu Chazarskiego, zrujnowały jego gospodarkę i spowodowały znaczny odpływ ludności. Chazaria przetrwała jako państwo o niewielkim obszarze, słabe politycznie i gospodarczo, które szybko popadło w zależność od potężniejszych sąsiadów, by wreszcie ostatecznie upaść w XI w. Ostatnie wzmianki o Chazarach zniknęły ze źródeł na przełomie XII-XIII w. po podbojach dokonanych przez imperium mongolskie Czyngis-chana.
Stosunki prawne w Kaganacie Chazarskim
W okresie poprzedzającym powstanie państwa, ludy tureckie wchodzące w skład kaganatu zachodniotureckiego stosowały normy zwyczajowe, które z chwilą usankcjonowania ich przez kagana czy naczelników rodów, powoli stawały się prawem zwyczajowym. Według wszelkiego prawdopodobieństwa, jak to miało miejsce w przypadku innych ludów koczowniczych, stepowa elita nie ingerowała w stosunki wewnątrzrodzinne, zostawiając tę materię do rozstrzygnięcia ojcu rodziny bądź najstarszemu męskiemu członkowi rodziny.
Chazarowie nie posiadali prawa skodyfikowanego, co niewątpliwie wynikało z faktu, iż nie znali w tym czasie pisma. Prawo to dzieliło się na nakazy zbliżone do norm o charakterze publicznym i typowe normy prawa prywatnego. Przypuszczalnie nie dokonano żadnej systematyzacji prawa, a przepisy miały charakter stricte kazuistyczny, typowy dla innych systemów prawnych w tej części świata, oparty w szczególności o elementy tradycji i lokalnej mitologii. Związek prawa zwyczajowego z tradycyjnymi wierzeniami stanowił ponadto narzędzie do odróżnienia się wspólnot koczowniczych w kontaktach ze światem zewnętrznym. Należy bowiem podkreślić, że system prawny Chazarów zakładał zachowywanie twardych norm współżycia wewnątrz ich wspólnoty, natomiast rozluźniał je w relacjach z sąsiadami i ze światem zewnętrznym. Dla przykładu można wskazać stosowanie przemocy, zabijanie, rabowanie lub oszukiwanie było zakazane w stosunkach z członkami własnego plemienia, ale już dozwolone wobec obcych.
W przypadku tak silnego powiązania prawa zwyczajowego z tożsamością etniczną i tradycyjnymi wierzeniami, religijna konwersja na judaizm dokonana przez przedstawicieli elit nie była problemem dla niższych warstw społecznych. Wynikało to przede wszystkim z faktu, iż Kaganat Chazarski tworzyła konfederacja różnych ludów i plemion, z których każde posiadało własne zwyczaje oraz wypływające z nich prawo i tradycje osadzone w wierzeniach. Kaganowie chazarscy jako przedstawiciele państwa stepowych koczowników, właśnie z tej tradycji czerpali wzorce i metody postępowania wobec wyznawców innych religii i systemów wartości, które polegały na dużym marginesie tolerancji religijnej. Jak już wskazano powyżej, na terenie państwa chazarskiego zgodnie współżyli wyznawcy wielu religii, nierzadko skonfliktowani ze sobą w innych częściach świata.
Dla wyraźniejszego zaakcentowania tego faktu, należy przywołać kryterium znaczenia poszczególnych grup etnicznych i religijnych na przykładzie sytuacji prawno-wyznaniowej panującej w Itilu. Jak wynika z relacji Al-Masudiego, w stolicy Kaganatu miał swoją siedzibę sąd w składzie siedmiu sędziów. Dwóch sędziów rozsądzało sprawy między muzułmanami, dwóch między chrześcijanami, dwóch pomiędzy Chazarami wyznającymi judaizm, zaś jeden sędzia miał rozsądzać Słowian, Rusów i innych pogan, sądząc według praw pogańskich, tj. kierując się naukami rozumu. W trudniejszych przypadkach odwoływał się on jednak do sędziów muzułmańskich, którym pozwalano sądzić według prawa islamu. Decyzja podjęta przez sędziów muzułmańskich była uznawana przez wszystkich pogan.
Przebieg procesów prawnych i stosowanych procedur sądowych są przed nami ukryte z powodu ogólnego braku źródeł pisanych. Zachowała się jednak historia sporu sądowego, który najprawdopodobniej miał miejsce w Itilu, opisana przez arabskiego podróżnika i geografa Ibn Haukala. Proces dotyczył majątku lokalnego kupca, który z powodzeniem prowadził handel z ludami i plemionami z krajów Europy Wschodniej. Po jego śmierci pozostało dwóch potencjalnych spadkobierców: syn biologiczny i syn adoptowany, którzy za życia ojca zgodnie z nim współpracowali, wspierając go w interesach. Biologiczny syn kupca na prośbę ojca udał się do oddalonej Bułgarii Nadwołżańskiej, gdzie z sukcesem pilnował rodzinnego interesu, współpracując z ojcem i adoptowanym bratem, którzy pozostali w Itilu. Gdy ojciec zmarł, biologiczny syn kupca nadal przebywał w dorzeczu rzek Wołgi i Kamy, skąd zgodnie współdziałał z przybranym bratem, organizując kolejne wielkie karawany z towarami z Bułgarii oraz w przeciwnym kierunku. Po pewnym czasie między przybranymi braćmi zaczęły występować niedające się pogodzić różnice zdań dotyczące rozliczeń finansowych. Wkrótce konflikt między nimi przerodził się w spór o podział spadku po zmarłym kupcu, który stał się przedmiotem procesu przed władcą Chazarii.
Konflikt został rozstrzygnięty przez chazarskiego władcę w Itilu w sposób całkowicie zdumiewający muzułmańską publiczność, z której jeden z obserwatorów później relacjonował przebieg postępowania Ibn Haukalowi. Świadek wskazał, że chazarski „król” nakazał stronom procesu, a więc przybranym braciom, oddanie kilku kropel krwi na kości swojego ojca, które przyniesiono z grobu.
„Ów [przybrany syn] utoczył krwi, która została przelana na kości, krew jednak ciekła na prawo i lewo, nie zatrzymując się na kościach. Wówczas kazał utoczyć krwi prawdziwemu synowi. Krew polała się na kość i zatrzymała na niej. Król rozkazał wychłostać przybranego syna, natomiast cały majątek oddać prawdziwemu synowi.”
Z procesu opisanego przez Ibn Haukala można wyprowadzić kilka wniosków. Przede wszystkim należy podkreślić, że przeprowadzenie jakiejkolwiek głębszej oceny materialnoprawnej nie jest możliwe z uwagi na wątły materiał źródłowy. Nie sposób stwierdzić czy zmarły kupiec pozostawił jakiś testament i w nim przekazał swoją wolę odnośnie spadkobrania, czy też musiało dojść do zastosowania zwyczajowo przyjętego porządku dziedziczenia. Źródło milczy też na temat tego, czy zmarły kupiec był w chwili śmierci żonaty, choć najprawdopodobniej ta informacja nie była istotna z powodu – nadmienionego już wyżej – głęboko zakorzenionego w mentalności ludów stepowych zwyczaju męskiego władztwa nad rodziną. Z tego też powodu kobiety zapewne miały ograniczone prawo dziedziczenia w przypadku istnienia męskich potomków zmarłego spadkodawcy.
Jak wynika z przebiegu procesu, postępowanie charakteryzowało się szybkością, co przyczyniło się do jego efektywności, a jednocześnie było jawne i kontradyktoryjne, czyli oparte na sporze dwóch równych i przeciwstawnych sobie stron.

Bez wątpienia interesującą kwestią jest fakt, że postępowanie sądowe odbywało się przed obliczem władcy Chazarii, a nie przed znanym z relacji Al-Masudiego sądem w składzie siedmiu sędziów. W tej materii daje się we znaki niedostatek źródeł historycznych, niewiele bowiem wiadomo o relacjach między wymiarem sprawiedliwości a kaganem, można jednak bezpiecznie przyjąć, że władca Chazarii sprawował w państwie najwyższą władzę sądowniczą, a więc był ostateczną instancją, do której mogli uciekać się poddani. Kagan sprawował również sądy nad podległymi sobie ludami, łącznie z prawem stosowania kary śmierci, czyniąc to podczas corocznych wiosenno-letnich objazdów po kraju, zwłaszcza na obszarach mniej zurbanizowanych, na których prawdopodobnie nie funkcjonowały sądy na wzór tego ze stolicy. Niewykluczone jest również stwierdzenie, że proces spadkowy pomiędzy braćmi mógł być postępowaniem odwoławczym, które z zasady toczyło się przed obliczem kagana.
Niewątpliwie w oczy rzucają się pewne podobieństwa między opisanym wydarzeniem a obyczajami religijnymi ludów stepowych pochodzenia turecko-mongolskiego. Przedstawiona przez Ibn Haukala procedura sądowa wykazuje cechy przypominające praktyki magiczne stosowane m.in. przez Hunów, znane jako skapulimancja. Polegały one na wróżeniu z kości zwierzęcych i ludzkich, co było dość powszechną praktyką wśród środkowoazjatyckich ludów stepowych.
Opisany przebieg procesu sądowego wskazuje zatem znaczenie tradycyjnych pogańskich obyczajów w Kaganacie Chazarskim. Przytaczając historię sporu przybranych braci, Ibn Haukal nie odnosi się do kwestii religijnej przynależności stron procesu. Niezależnie jednak od wyznania, uczestnicy postępowania byli zobowiązani do stosowania się do procedur sądowych, które wszak nie miały związku z prawem muzułmańskim, judaizmem ani chrześcijaństwem. Na mocy decyzji chazarskiego władcy, będącego już formalnie wyznawcą judaizmu, odwoływano się do tradycyjnych wierzeń w przypadkach, kiedy uznawano to za konieczne.
Biorąc powyższe pod uwagę, należy dojść do przekonania, że kultura prawna Chazarów była mocno powiązana z rodzimymi wierzeniami oraz, stanowiącą ich integralną część, mitologią. Pomimo formalnej konwersji na judaizm dokonanej przez elity, ani poszczególne plemiona i ludy tworzące ten multikulturowy organizm państwowy, ani też samo państwo, nie dokonało przeobrażenia w myśl kultury prawnej judaizmu ukształtowanej przez religię narodu żydowskiego. Należy więc przypuszczać, że zakres zarówno konwersji na judaizm, jak i zasięg wynikającej z tej religii kultury prawnej miał ograniczony zasięg, głównie do elit państwa, skupionych w metropoliach – Itilu i Samandarze, ale nawet tam, wyznawcy judaizmu nie byli większością. Ponadto, pomimo przyjęcia judaizmu, ideologiczne podstawy państwowości chazarskiej pozostały niezmienne. Tradycyjne pogańskie ceremonie, takie jak intronizacje oraz pogrzeby kaganów i chazarskich dygnitarzy, w dalszym ciągu były powszechnie praktykowane, co niewątpliwie przyczyniało się do umacniania legitymacji władzy elit w oczach większości poddanych.