Kongres Prawników Polskich, który miał miejsce 20 maja 2017 r. w Katowicach, był wydarzeniem wyjątkowym i odbył się w wyjątkowym dla polskiego społeczeństwa czasie. W czasie, kiedy w szybkim tempie zmieniono prawo o policji i prokuraturze, kodeks postępowania karnego, wprowadzono zmiany dotyczące ustawy o ustroju sądów powszechnych, przestawiono zmiany ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądu Najwyższego oraz założenia reformy sądów powszechnych. W czasie kiedy w wypowiedziach przedstawicieli władzy wykonawczej atakowani lub lekceważeni są poszczególni sędziowie, a nieraz całe środowisko prawnicze.

Te zmiany prawa, wprowadzone lub zapowiadane, przyniosły też obawy o niezależność sądownictwa. Obawy te zostały sformułowane w licznych wypowiedziach, jak również w opiniach Krajowej Rady Sadownictwa, Sądu Najwyższego, Naczelnej Rady Adwokackiej, Krajowej Izby Radców Prawnych, Rzecznika Praw Obywatelskich, przedstawicieli organizacji międzyrządowych oraz organizacji pozarządowych. Opinie dotyczące wprowadzonych i planowanych zmian legislacyjnych podkreślały ich niekonstytucyjność i niezgodność ze standardami międzynarodowymi.
Podczas Kongresu nie tylko nazwano największe zagrożenia dla niezawisłości sądownictwa, ale też przypomniano standardy międzynarodowe ochrony praw człowieka, w szczególności odnoszące się do prawa do sądu.
Jak podkreślono w licznych wystąpieniach, prawo do sprawiedliwego procesu jest prawem człowieka. Wielokrotnie odwoływano się do Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, uchwalonej przez rządy państw w 1948 r., która stała się kamieniem węglowym budowanego w następnych latach międzynarodowego systemu ochrony praw człowieka.
Europejska Konwencja Praw Człowieka podkreśla związek między prawem do rzetelnego procesu a koniecznością rozstrzygnięcia sprawy przez bezstronny, niezawisły sąd oraz możliwością obrony. Niezawisłość należy rozumieć jako niezależność od innych organów państwa pod kątem organizacyjnym oraz od nacisków zewnętrznych.
Prawo do sądu, sprawiedliwego procesu prowadzonego przez niezależne od władzy wykonawczej i niezawisłe sądy od zawsze były w centrum zainteresowania Amnesty International. Od prawie 60 lat organizacja publikuje raporty i bada stan przestrzegania praw człowieka, w tym prawa do sądu i sprawiedliwego procesu sądowego we wszystkich częściach świata. Uczestniczy również w procesach sprawozdawczych przed międzynarodowymi organami ochrony praw człowieka. W przeprowadzanych niedawno przeglądach stanu praw człowieka w Polsce – przed Komitetem Praw Człowieka, w sposób wyraźny odnosiła się również do niezależności sądownictwa. Obserwowane zmiany osłabiają mechanizmy kontroli i równowagi oraz ograniczają prawa człowieka w Polsce. Bez właściwie funkcjonującej władzy sądowniczej, bez umocnionego, niekwestionowanego porządku prawnego nie możemy mówić o ochronie podstawowych praw i wolności obywatelskich.
Sprawiedliwość opiera się na poszanowaniu praw człowieka każdej jednostki. Jak stanowi Powszechna Deklaracja Praw Człowieka „uznanie przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków wspólnoty ludzkiej jest podstawą wolności, sprawiedliwości i pokoju na świecie”.
Niezależność sądów i niezawisłość sędziów nie jest samowolną decyzją rządzących, lecz obowiązkiem, stanowiącym gwarancję dla obywatela, że jego sprawa zostanie rozpatrzona w sposób rzetelny, że będzie rozpatrywał ją sędzia wolny od nacisków ze strony polityków. Dyskredytowanie przedstawicieli zawodów prawniczych, pozbawianie ich naszego zaufania i wiary w niezależność sędziów obraca się przeciwko całemu społeczeństwu. Tym bardziej szkoda, że podczas Kongresu nie doszło do dialogu z zaproszonymi przedstawicielami władzy wykonawczej. Kongres nie odpowiedział na wszystkie nowe i stare wyzwania, z którymi się mierzy system sprawiedliwości w Polsce, ale był wyjątkowym wydarzeniem jednoczącym przedstawicieli zawodów prawniczych, tworzącym okazję, aby jednym głosem zaprotestować wobec fundamentalnych zagrożeń dla praw człowieka.