Siedziałem sobie przy kawie i czytałem kojący moją skołataną duszę artykuł mec. Sochańskiego zamieszczony w poprzednim numerze In Gremio. Sam tytuł – Niesmak po kongresie – mógł sugerować, że będzie to jakaś kryptoreklama specyfiku na zgagę albo inną niestrawność. Okazało się jednak inaczej. [Więcej…] Pokutnik drugiej świeżości
Suweren
Sierpień. Środek lata, a czas letni nie jest.
Zająłem się numizmatyką oraz finansami. Dowiedziałem się co to jest pieniądz bulionowy. Zajrzyjcie do encyklopedii po szczegóły. [Więcej…] Suweren
Pozew
Dan 31 czerwca 2017
w Nibylandii [Więcej…] Pozew
KPP
Odbył się Kongres Prawników Polskich (KPP). Wzięło w nim udział ok. 1500 różnobarwnych osobników i ich gości oraz jeden Warchoł. Dla niewtajemniczonych podaję: to harcownik w randze umysłowej zastępcy zbigniewa plus wielkiego. [Więcej…] KPP
Głowa do góry…
Nie będę czekał. Postanowiłem się przekwalifikować. Obserwuję rynek i widzę wyraźną lukę w którą zamierzam się wbić. Klientów nie zabraknie. Nakłady minimalne, kadry są. Oferta moja skierowana będzie do wyższych urzędników oraz kadry menedżerskiej spółek skarbu państwa. W polu zainteresowania także sędziowie i prokuratorzy. I teraz uważajcie: zamierzam otworzyć klub fitness. [Więcej…] Głowa do góry…
Precz z przewlekłością!
Drodzy Koledzy i Koleżanki! Oświadczam, że waham się, czy nie poprzeć dobrej zmiany. Nie dziwcie się. W chwili, gdy tylko usłyszałem, że niezłomny reformator sądownictwa, zbigniew plus wielki dał nam przykład jak w praktyce powinna wyglądać walka o naprawę przegniłego układu, który zżera nasz wymiar sprawiedliwości, zacząłem pękać. [Więcej…] Precz z przewlekłością!
Droga
Siedziałem sobie i jak zwykle nic nie robiłem. Ku mojemu zdumieniu, ktoś zapukał stanowczo i zanim zdążyłem coś powiedzieć, drzwi się energicznie otworzyły. Ujrzałem w nich człowieka nie tyle zdezorientowanego, co wyraźnie przestraszonego. Wyglądał jak ktoś, kto nie dowierza własnym zmysłom. [Więcej…] Droga
„Kochany pan”
Podobno to mistrz Antoni Słonimski twierdził, że w Polsce są dwa rodzaje stręczycieli: pierwsi namawiają do nierządu, a drudzy do rządu. Ja się boję. Naprawdę się boję. Oni mnie będą namawiać. Nie wiem tylko którzy. Zresztą, nie wiem też, czy dzisiaj to jakaś różnica. Dlatego się boję. A wszystko przez moją dobrą wolę włączenia się w reformę. [Więcej…] „Kochany pan”
Nagły zwrot
Było nas trzech, to znaczy dwóch, a on trzeci. Zgromadziliśmy się… przepraszam, spotkaliśmy się w umówionym miejscu. Raz jeszcze mieliśmy omówić, punkt po punkcie, szczegóły planu, którego nie mieliśmy. To znaczy wierzyliśmy, że damy radę. I to był plan. [Więcej…] Nagły zwrot
Dobra nowina-plus
Proszę Państwa – są! Tak z radością donoszę… łzy wzruszenia nie pozwalają mi pisać…, zamykam oczy, otwieram, a one nadal są! Pierwiosnki moje, gołąbki dobrej nowiny, zwiastuny świetlistej przyszłości naszej (waszej nie!), jeszcze delikatne, jeszcze subtelne, ale są! [Więcej…] Dobra nowina-plus